Tu można pisać o wszystkim co nam się nie podoba i co byśmy chcieli zmienić
Strony: 1
Administrator
Oddział odpowiedzialny za obronę Kaddafiego się poddał?
Ludzie świętują pojmanie synów Muammara Kaddafiego, fot. PAP/EPA
Oddział odpowiedzialny za obronę Muammara Kaddafiego i Trypolisu właśnie się poddał - podaje Associated Press. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Kaddafi znajduje się cały czas w swojej rezydencji. Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się AFP, Kadafi przebywa w dalszym ciągu w rezydencji Bab al-Azizija w centrum Trypolisu.
Synowie Kaddafiego w rękach powstańców
Najstarszy syn dyktatora Libii Muammara Kaddafiego Mohammed Kaddafi poddał się i został zatrzymany przez oddziały powstańców - podał Reuters w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wcześniej Al Dżazira podała, że rebelianci pojmali drugiego syna Kaddafiego - Saifa.
Koordynator powstańczej Narodowej Rady Libijskiej poinformował Reutera o poddaniu się Mohammeda Kaddafiego.
Od "Dnia gniewu" do krwawego ramadanu - kalendarium walk w Libii
Potwierdził też, że Saif al-Islam, drugi, znacznie bardziej znany syn dyktatora, który nie krył wcześniej swych ambicji politycznych, został zatrzymany przez rebeliantów.
W niedzielę po południu agencja dpa podała, że Muammar Kaddafi uciekł z rodziną z Trypolisu w kierunku Algierii. Agencja przyznała jednak, że nie miała oficjalnego potwierdzenia tych informacji.
Strzały przerwały wywiad z synem Kaddafiego
Zatrzymany przez powstańców najstarszy syn dyktatora Libii Muammara Kaddafiego - Mohammed powiedział nad ranem w telefonicznej rozmowie z telewizją Al Dżazira, że jest w areszcie domowym. Strzały przewały jego wypowiedź.
Mohammed Kaddafi potwierdził, że jest w areszcie domowym w Trypolisie.
- Uzbrojeni mężczyźni otoczyli mój dom, jestem wciąż u siebie, a oni są na zewnątrz - powiedział przez telefon syn dyktatora.
- Mówili, że gwarantują moje bezpieczeństwo. Oblegają mój dom - dodał Mohammad Kaddafi. W tle rozległy się odgłosy strzałów. - Tak, strzelają w moim domu - powiedział, zanim połączenie zostało nagle przerwane.
Saif al-Islam, drugi syn Kaddafiego również został aresztowany przez powstańców w niedzielę wieczorem.
Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.
- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.
Zacięte walki w Trypolisie
Według agencji AFP w stolicy Libii dochodzi do zaciętych walk w pobliżu rezydencji Muammara Kaddafiego. Do starć ma dochodzić również na południu Trypolisu.
Informacje o walkach potwierdzają sami rebelianci. Według ich relacji siły Kaddafiego kontrolują jakieś 15-20 procent miasta. Jak twierdzi przewodniczący rebelianckiej Tymczasowej Rady Narodowej Mustawa Dżalil, ośrodki oporu wojsk rządowych są zarówno w mieście jak i wokół niego. Według agencji informacyjnych, powstańcy zajęli już centrum miasta, kontrolują też lotnisko i główne drogi.
Tymczasem jeden z niewielu sprzymierzeńców Kaddafiego na arenie międzynarodowej prezydent Wenezueli Hugo Chavez oskarżył zachód o "niszczenie Trypolisu bombami". - Dziś widzimy demokratyczne rządy Europy wraz z przepuśćmy - demokratycznym rządem USA, niszczące Trypolis swoimi bombami - stwierdził Chavez.
Obama wzywa Kaddafiego, by oddał władzę
Prezydent USA Barack Obama powiedział w niedziele wieczorem, że reżim Muammara Kaddafiego jest bliski upadku i wezwał libijskiego dyktatora do oddania władzy.
- Najpewniejszy sposób na zakończenie rozlewu krwi jest prosty: Muammar Kaddafi i jego reżim muszą uznać, że ich rządy dobiegły końca - brzmi oficjalny komunikat prezydenta.
- Kaddafi musi przyjąć do wiadomości, (...) że nie ma już kontroli nad Libią. Musi oddać władzę raz i na zawsze - głosi komunikat.
Obama obiecał, że Stany Zjednoczone będą nadał wspólnie ze swymi sojusznikami chroniły lud Libii i "wspierały pokojową transformację ku demokracji" w tym kraju.
Offline
Administrator
Dojdzie do aktów zemsty w Libii? "Chcą wywołać turbulencje"
Protestujący w Bengazi, fot. Reuters
Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty. - Są ekstremistyczne ugrupowania islamskie, które starają się brać odwet i wywoływać turbulencji w libijskim społeczeństwa. Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.
Obecnie kolumna samochodów z setkami rebeliantów ruszyła w stronę Placu Zielonego w centrum Trypolisu - informuje Reuters.
Oddział odpowiedzialny za obronę Muammara Kaddafiego i Trypolisu właśnie się poddał - podaje Associated Press. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Kaddafi znajduje się cały czas w swojej rezydencji. Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się AFP, Kadafi przebywa w dalszym ciągu w rezydencji Bab al-Azizija w centrum Trypolisu.
"Nie wysłaliśmy do Libii samolotów po Kaddafiego"
Republika Południowej Afryki nie ułatwia Muammarowi Kaddafiemu ucieczki z kraju i nie wysłała do Libii samolotów, aby dyktator mógł opuścić Libię - zapewniła w poniedziałek południowoafrykańska minister spraw zagranicznych Maite Nkoana-Mashabane.
- Rząd Republiki Afryki Południowej chce odeprzeć i zdementować pogłoski, według których wysłał do Libii samoloty, żeby przewieźć Kaddafiego i jego rodzinę w nieznanym kierunku - powiedziała minister dziennikarzom.
Nkoana-Mashabane dodała, że RPA w dalszym ciągu rozmawia z obiema stronami konfliktu w Libii i zaapelowała o dialog. - Jako mediatorzy nie widzimy powodu, żeby tworzyć państwo w państwie, rozmawiamy z obiema stronami i nakłaniamy tymczasowe władze w Trypolisie, by natychmiast wszczęły międzylibijski dialog polityczny - podkreśliła szefowa dyplomacji, apelując jednocześnie o powołanie władz "faktycznie reprezentujących cały naród".
Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się AFP, Kaddafi przebywa w dalszym ciągu w rezydencji Bab al-Azizija w centrum Trypolisu. Wokół kompleksu toczyły się w poniedziałek zacięte walki.
Powstańcy twierdzą, że zajęli większość libijskiej stolicy, ale siły lojalne wobec pułkownika w dalszym ciągu kontrolują 15-20 proc. miasta.
Synowie Kaddafiego w rękach powstańców
Najstarszy syn dyktatora Libii Muammara Kaddafiego Mohammed Kaddafi poddał się i został zatrzymany przez oddziały powstańców - podał Reuters w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wcześniej Al Dżazira podała, że rebelianci pojmali drugiego syna Kaddafiego - Saifa.
Koordynator powstańczej Narodowej Rady Libijskiej poinformował Reutera o poddaniu się Mohammeda Kaddafiego.
Od "Dnia gniewu" do krwawego ramadanu - kalendarium walk w Libii
Potwierdził też, że Saif al-Islam, drugi, znacznie bardziej znany syn dyktatora, który nie krył wcześniej swych ambicji politycznych, został zatrzymany przez rebeliantów.
W niedzielę po południu agencja dpa podała, że Muammar Kaddafi uciekł z rodziną z Trypolisu w kierunku Algierii. Agencja przyznała jednak, że nie miała oficjalnego potwierdzenia tych informacji.
Strzały przerwały wywiad z synem Kaddafiego
Zatrzymany przez powstańców najstarszy syn dyktatora Libii Muammara Kaddafiego - Mohammed powiedział nad ranem w telefonicznej rozmowie z telewizją Al Dżazira, że jest w areszcie domowym. Strzały przewały jego wypowiedź.
Mohammed Kaddafi potwierdził, że jest w areszcie domowym w Trypolisie.
- Uzbrojeni mężczyźni otoczyli mój dom, jestem wciąż u siebie, a oni są na zewnątrz - powiedział przez telefon syn dyktatora.
Offline
Administrator
Polska dostarczała broń libijskim powstańcom
Libia, fot. Reuters/Caren Firouz
Polska kilka miesięcy temu dostarczyła broń dla powstańców w Libii – dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródła rządowego. Od kilku miesięcy nasi oficerowie są w NATO-wskim dowództwie operacji libijskiej.
Spora sprzedaż broni dla powstańców miała miejsce wiosną. - To było robione za zgodą rządu - podkreślił rozmówca PAP. Nie chciał jednak powiedzieć, czy operacja odbyła się z inicjatywy naszych władz. Nie wiadomo również jakiego rodzaju broń pojechała z Polski do Libii.
Źródło podaje również, że od kilku tygodni w dowództwie NATO-wskiej operacji w Libii jest 15 polskich oficerów; siedmiu z nich jest w dowództwie w Neapolu, natomiast pozostała ósemka w dowództwie operacji powietrznej.
Polska, mimo że nie wzięła udziału w operacji militarnej w Libii, jeszcze przed objęciem prezydencji w UE wspierała siły walczące z reżimem Muammara Kadafiego.
Od "Dnia gniewu" do krwawego ramadanu - kalendarium walk w Libii
Jak Twoim zdaniem zakończy się libijskie powstanie?
Muammar Kaddafi ustąpi
Muammar Kaddafi zostanie obalony siłą
Powstańcy porozumieją się z Kaddafim
Powstańcy przegrają
Szef MSZ Radosław Sikorski jako pierwszy zachodni minister SZ odwiedził w maju w Benghazi Narodową Radę Libijską. Jej szefowi Mustafie Abdulowie Dżalilowi przekazał wówczas, że UE uznaje Radę za prawowitego partnera do rozmów.
Polski ambasador w Libii Wojciech Bożek był też pierwszym zachodnim szefem placówki dyplomatycznej, który jeszcze w czerwcu zdecydował się na rezydowanie w Benghazi. Sikorski mówił wówczas, że Polska nie widzi możliwości współpracy z Kadafim i wolałaby, aby konflikt w Libii został rozwiązany za pomocą metod politycznych, a nie wojskowych.
Czy to koniec Kaddafiego? – porozmawiaj
Rzecznik powstańców powiedział w poniedziałek telewizji Al-Dżazira, że siły Muammara Kadafiego kontynuują walkę z powstańcami w Trypolisie i kontrolują 15-20 proc. libijskiej stolicy. Według źródeł dyplomatycznych, Kadafi przebywa w swojej rezydencji.
Wcześniej Al-Dżazira podała, że w niedzielę NATO zbombardowało kompleks budynków Bab al-Azizija w centrum Trypolisu, gdzie znajduje się rezydencja libijskiego przywódcy. W rękach powstańców jest już dwóch synów Kadafiego
Offline
Strony: 1