# ?Murzynek BAMBO? w Afryce mieszka...

~#~ Do napisania tego artykułu zmusiła mnie obecna sytuacja, w której się znaleźliśmy, a sprawa jest naprawdę ?nie, cierpiąca zwłoki?, bo to, co się dzieje w obecnym sejmie - jest skandalem, skandalem jest fakt, że w obecnym sejmie jednym z posłów jest osoba afrykańskiego pochodzenia i jak by chciał to nazwać inaczej - to się nie da, fakt jest faktem, że pochodzenie tego posła jest z Afryki, a tam nie inaczej ? tylko na te osoby mówi się, że to są murzyni. Skoro taki fakt ma, już miejsce to musimy się z tym pogodzić i nazwać rzeczy po imieniu, za to, że ktoś na kogoś mówi, że jest: ?murzynem? - to za takie nazwanie osoby - nikt nie powinien się obrażać. Jestem człowiekiem w takim wieku - że pamiętam jak w pierwszej klasie szkoły podstawowej podręcznikiem do nauki: języka polskiego, był ?Elementarz? Mariana Falskiego. Z tego podręcznika nie tylko można było się uczyć pisania i czytania, ale i w prosty sposób nauczyć się deklamacji wierszy, między innymi wiersza Juliana Tuwima: ?BAMBO? i nikomu to wtedy nie przeszkadzało, ani nikt wtedy za to - się nie obrażał, kim są ci, którzy w sejmie zasiadają i dlaczego w ten sposób się zachowują, że wymawiając się słowo: ?MURZYN? twierdzą, że to rasizm i obraza, są różne rasy ? są: ?europejczycy, Azjaci, Afrykanie i Amerykanie? i niech mi ktoś powie jak ich nazywać, żeby ich nie obrażać, obrazą byłyby, nazwy o określeniu: ?żółtek na chińczyka, czy czarnuch na murzyna?, ale murzyn to jest rasa i nazywanie kogoś, że jest murzynem ? to tak jakby mnie ktoś nazwał: ?BIAŁASEM? i co, mam za to się obrażać ? to byłoby: ?DEBILSTWO?, a na koniec pytanie ?, czyżby nasz sejm, SIĘGNĄŁ DNA i po przyjęciu, w poczet posłów ? murzyna, wszędzie widział rasizm, skoro tak to niedługo na tuska nie będzie można powiedzieć, że jest: kaszub i co to też będzie obraza i na koniec dedykacja ,,, tego artykułu wszystkim, co nazywają kogoś murzynem, to najpierw powinni się zastanowić, a potem dopiero podnosić raban.

~#~ i poniżej dla tych którzy nie znają wiersza z: Elementarza - Mariana Falskiego - wiersz:

?Bambo? - napisanego przez Juliana Tuwima.




~#~ Moje myśli, moje słowa w/g. przysłowia: ?Wolnoć Tomku, w swoim Domku?...
~#~ dla przypomnienia tym z pe-o - - - i tym, co ich popierają...

Julian Tuwim ~ Bambo

Murzynek Bambo w Afryce mieszka ,
czarną ma skórę ten nasz koleżka.
Uczy się pilnie przez całe ranki
Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki.
A gdy do domu ze szkoły wraca ,
Psoci, figluje - to jego praca.
Aż mama krzyczy: ?Bambo, łobuzie!?
A Bambo czarną nadyma buzię.
Mama powiada: ?Napij się mleka?
A on na drzewo mamie ucieka.
Mama powiada: ?Chodź do kąpieli?
A on się boi, że się wybieli.
Lecz mama kocha swojego synka.
Bo dobry chłopak z tego murzynka.
Szkoda, że Bambo czarny, wesoły
nie chodzi razem z nami do szkoły.

~#~ Tekst ? Copyright by Fundacja im. Juliana Tuwima i Ireny Tuwim, Warszawa 2006.
# niżej opinie - Johna Godsona, którego - nie obraża, ani wierszyk, ani nazywanie go: " MURZYNKIEM

Original Text:
- Murzynek Bambo jest w polskiej literaturze miłym wierszykiem - to komentarz Marka Suskiego, po tym jak włączony mikrofon jednego z dziennikarzy zarejestrował kontrowersyjną wypowiedź polityka PiS pod adresem czarnoskórego posła PO, Johna Godsona.
Pokaż alternatywne tłumaczenia.- Murzynek Bambo żart w Polskiej literaturze miłym wierszykiem - do Komentarz Marka Suskiego, PO Tym JAK włączony Mikrofon jednego z dziennikarzy zarejestrował kontrowersyjną wypowiedź Polityka PiS pod adresem czarnoskórego posła PO, Johna Godsona r. Podczas posiedzenia sejmowej komisji innowacyjności Suski powiedział: "Wasz murzynek głosuje total z Wami". (Mg)

GODSON: DLA MNIE NIE MA PROBLEMU

Ostry spór o "Murzyna". Poseł John Godson uważa, że nie ma nic złego w tym określeniu i zachęca, aby tak go nazywać. - Można mówić Murzyn, można ciemnoskóry, Afrykańczyk albo Afropolak. Nie ma z tym problemu - powiedział poseł w TVN24. Przeciwko używaniu takiego określenia zaprotestował Mamadou Diouf z Komitetu Społeczności Afrykańskiej w Polsce. I zarzucił posłowi niewiedzę. "Murzyn to niewolnik (...). Szkoda, że poseł tego nie łapie - napisał w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.

Poseł John Godson odpiera zarzuty. W rozmowie z nami przekonuje, że doskonale zna etymologię słowa "Murzyn" i nie przeszkadza mu, gdy Polacy tak go określają. - My jesteśmy w Polsce gośćmi i nie powinniśmy zmieniać przyzwyczajeń Polaków. Tak nas nazywają, ale ja wiem, że robią to z sympatią. Mówienie, że takie zachowania to jest określanie nas niewolnikami jest nieporozumieniem, bo najważniejsze nie są słowa, tylko tolerancja i akceptacja - powiedział John Godson. I dodał, że on nie ma problemu, z tym, że ktoś go nazywa Murzynem.