Tu można pisać o wszystkim co nam się nie podoba i co byśmy chcieli zmienić
Administrator
Zdjęcie z Polką obiegło świat. "Byli jak zwierzęta"
fot. WENN/BE&W
32-letnia Polka, Monika Kończyk, która uratowała się we wtorek z pożaru podczas zamieszek w Londynie skacząc z okna 1 piętra, udzieliła pierwszego wywiadu. Jak relacjonuje dziennik "The Daily Telegraph", użyła tych samych słów na określenie brytyjskiego społeczeństwa, co premier David Cameron.
Zdjęcie Moniki Kończyk skaczącej w ramiona policjanta i swoich znajomych wśród szalejącego wokół ognia obiegło świat. Kobieta przybyła dopiero w marcu do Wielkiej Brytanii.
Po dramatycznych wydarzeniach przez kilka dni dochodziła do siebie w mieszkaniu siostry, walcząc z depresją. Wczoraj powiedziała jednak reporterom: "Anglia stała się chorym społeczeństwem" - i dodała - "Podpalili dom nie myśląc o niczyim bezpieczeństwie. Było im wszystko jedno, czy zginę. Byli jak zwierzęta - żarłoczne, samolubne zwierzęta".
Pani Monika mówiła, że jadąc do Wielkiej Brytanii sądziła, że "jest to kraj ludzi łagodnych i uprzejmych, a Londyn to cywilizowane środowisko dżentelmenów i dam".
Jak zaświadcza East European Advice Centre, organizacja pomocy dla imigrantów, którym się nie powiodło, z takimi nierealistycznymi oczekiwaniami przyjeżdża na Wyspy wielu Polaków. Ale Monika Kończyk uogólnia również postawy swoich rodaków: "Polacy uważają, że na życie trzeba zapracować, nie okradać innych"- powiedziała "The Daily Telegraph".
Londyn: sądy pracowały całą noc »
Tymczasem wśród aresztowanych podczas rozruchów jest co najmniej dwóch Polaków, a brytyjska policja ujawniła niedawno statystykę przestępczości wśród imigrantów z innych państw Unii Europejskiej, w której Polacy zajmują drugą pozycję po Irlandczykach. W zeszłym roku brytyjskie sądy skazały 6777 Polaków za przestępstwa kryminalne popełnione na Wyspach.
Offline